Przyjazna atmosfera to podstawa – tak deklaruje 4 na 10 pracowników

Raport Manpower „Nastroje polskiego rynku pracy – perspektywa kandydatów 2025” pokazuje aktualne odczucia oraz oczekiwania pracowników na polskim rynku pracy. Kluczowym powodem, dla którego pracownicy lubią swoją pracę jest przyjazna atmosfera - tak deklaruje 42% respondentów. Kolejne czynniki to dopasowanie obowiązków do zainteresowań i kompetencji (38%) oraz możliwość pracy zdalnej lub hybrydowej (26%). Satysfakcjonujące wynagrodzenie jest dopiero na czwartej pozycji, wskazywane przez co czwartego pracownika (25%). Nieco mniejsze znaczenie mają integracje z zespołem (20%), praca w organizacji przyjaznej pracownikowi (16%), rozwój kompetencji (15%), docenienie przez przełożonego/przełożoną (14%) oraz możliwość pracy stacjonarnej (12%).

Zdaniem ankietowanych, atrakcyjność miejsca pracy zwiększyłyby przede wszystkim interesujące dodatki pozapłacowe (47%), dodatkowe dni wolne (34%) oraz elastyczność w zakresie czasu i miejsca pracy (33%). Wysoko oceniane są również możliwości awansu (31%) oraz inwestycje w rozwój zawodowy, takie jak szkolenia i kursy (25%). Co piąty respondent podkreśla znaczenie realistycznych celów i oczekiwań (20%), które mogą zapobiegać przeciążeniu pracą. Nieco mniejszy, choć wciąż istotny odsetek badanych wskazuje na potrzebę programów upskillingu i reskillingu (15%), zachęcania do aktywności fizycznej (14%) oraz wsparcia zdrowia psychicznego (11%). 

- Dla pracowników ważne są rozwiązania poprawiające codzienne funkcjonowanie jak dbanie o zdrowie czy zwiększające komfort jak elastyczny czas pracy czy dodatkowe dni wolne. Natomiast ścieżki rozwoju i możliwość awansu pojawiają się w dalszej kolejności. Dodatki pozapłacowe stają się istotnym elementem oferty pracodawcy, szczególnie dla kobiet. Jest to wyraźny sygnał dla organizacji, że powinny inwestować w rozwiązania poprawiające codzienne funkcjonowanie swoich talentów. Wśród benefitów powinna pojawiać się prywatna opieka medyczna zawierająca pakiety rodzinne, ale także dostęp do specjalistycznej opieki, karty sportowe, dofinansowanie do opieki nad dziećmi czy wsparcie zdrowia psychicznego – mówi Katarzyna Pączkowska, dyrektor rekrutacji stałej w Manpower.

Respondentów zapytano także o gotowość do zmiany pracy w najbliższym czasie. Co trzeci badany rozważa taki krok. Najwięcej osób chce to zrobić w ciągu najbliższych 12 miesięcy (18%). W krótszej perspektywie, do 3 miesięcy, zmianę pracy rozważa 7% respondentów, a do 6 miesięcy 10% badanych. 65% ankietowanych zadeklarowało, że nie planuje zmiany miejsca zatrudnienia. Deklarację pozostania u obecnego pracodawcy częściej wskazują kobiety (67%) niż mężczyźni (62%).

- Część zatrudnionych wyraża potrzebę dostosowania się do zmieniających się warunków gospodarczych, a rosnące koszty życia i spowolnienie w niektórych sektorach rynku wpływają na motywację do zmiany, której celem jest poprawa jakości życia. Obserwujemy naturalne zjawisko związane z większą mobilnością osób zatrudnionych na niższych pozycjach. Dla tej grupy zmiana pracy łączy się często z możliwością poprawy warunków płacowych, ale także z szansą na dalszą ścieżkę kariery i przejęcie nowej roli. Osoby na stanowiskach kierowniczych częściej mają określone ścieżki rozwoju w ramach organizacji. Ważnym elementem jest także etap kariery, osoby młodsze stażem są bardziej skłonne do rotacji, chętniej eksperymentują poszukując swojej drogi zawodowej oraz łatwiej podejmują decyzję o zmianie napotykając trudności w obecnej organizacji. Zjawiskiem, na które warto zwrócić uwagę jest większa otwartość na zmianę pracy wśród mężczyzn niż kobiet, a wpływ na to mogą mieć różnorodne czynniki związane z częściej zgłaszanymi przez mężczyzn aspiracjami zawodowymi oraz większą presją płacową. Natomiast wśród kobiet, które częściej łączą obowiązki zawodowe z rodzinnymi, bardziej istotna będzie stabilność oraz równowaga pomiędzy pracą a życiem prywatnym – podkreśla Katarzyna Pączkowska.

Raport pokazuje również, jak Polacy postrzegają zmiany w wysokości wynagrodzeń. Zdaniem 42% badanych wynagrodzenia maleją, podczas gdy 39% dostrzega ich wzrost. Niespełna jedna piąta (19%) zauważa stabilizację płac. Na płace patrzymy inaczej w zależności od wieku. Najmłodsi pracownicy (18–29 lat) są najbardziej sceptyczni - 50% twierdzi, że pensje maleją, podczas gdy 30% dostrzega ich wzrost. Najbardziej optymistyczni są pracownicy w grupie 30–39 lat, gdzie niemalże połowa badanych zauważa wzrost wynagrodzeń (48%), a 36% mówi o spadku. 

Pracownicy ocenili też sytuację na rynku pracy pod kątem dostępności ofert zatrudnienia. Badanie ujawnia pesymistyczne nastroje, aż 65% respondentów uważa, że liczba ogłoszeń spada. Co trzeci respondent dostrzega stabilizację lub poprawę sytuacji - 10% wskazało, że liczba ogłoszeń pozostaje bez zmian, a 25% zauważyło wzrost. Ostrożne spojrzenie na rynek pracy widoczne jest we wszystkich grupach wiekowych. Najbardziej sceptyczni są przedstawiciele pokolenia Z (18–29 lat) — aż 75% z nich uważa, że ofert jest mniej. Z drugiej strony, najwięcej optymizmu wykazują osoby w wieku 40–49 lat oraz powyżej 60 lat, spośród których niemal co trzeci badany (32%) dostrzega wzrost liczby ogłoszeń.

- Odczucie kandydatów jest zasadne, a najbardziej pesymistyczny odbiór grup najmłodszych wynika z tego, że są to osoby o relatywnie najmniejszym doświadczeniu zawodowym, podczas gdy kandydaci w wieku 40-49 lat nadal optymistycznie patrzą na rynek pracy, również przez pryzmat ich relatywnie wyższej wartości na tym rynku. Jest to grupa już doświadczonych osób, które w dobie transformacji gospodarki w bardziej zaawansowane procesy produkcyjne i usługowe będą bardziej cenione przez pracodawców, notujących większe zapotrzebowanie na wysoko wykwalifikowane kadry – komentuje Kamil Sadowniczyk, dyrektor Manpower w Polsce. - Od maja 2025 roku obserwujemy spadek liczby ofert pracy publikowanych w internecie. Największe spadki widać w branży produkcyjnej, inżynierii oraz transporcie i logistyce. Jedyną branżą notującą wzrosty jest IT, ale dynamika wzrostu jest istotnie mniejsza niż w poprzednich latach. To ewidentny symptom ochłodzenia rynku pracy, większej ostrożności pracodawców w podejmowaniu decyzji o inwestycjach w nowe wakaty. Jednocześnie obserwujemy większą dostępność kandydatów na publikowane oferty pracy, co powoduje, że procesy rekrutacyjne nie wymagają tak istotnego wsparcia ogłoszeniami - podsumowuje Kamil Sadowniczyk.