Choć temat różnorodności, włączania i równości szans (DEI) stał się w ostatnich latach jednym z najczęściej poruszanych w biznesie, realny wpływ tych działań na sytuację zawodową osób z niepełnosprawnościami pozostaje ograniczony. Jak wynika z doświadczeń Manpower na rynku pracy widać delikatne ożywienie, ale na zmianę klimatu, który odwróci niekorzystny trend trzeba jeszcze poczekać.
- Otrzymujemy coraz więcej zapytań ze strony największych firm, które są zainteresowanie tematem. To krok naprzód, a za korporacjami powoli idą także mniejsze przedsiębiorstwa. Ale to nie przekłada się jeszcze na wyraźną zmianę sytuacji osób z niepełnosprawnościami. Nawet jeśli widzimy lekką odwilż na rynku, trudno mówić o rzeczywistym przełomie. Wciąż ogromna grupa osób z niepełnosprawnościami pozostaje zawodowo niewykorzystana. Ich szans na rynku pracy nie zwiększa też mała stopa bezrobocia, która powinna zmusić pracodawców do otwarcia się na nowe grupy pracowników – wskazuje Łukasz Kubiak z Manpower, szef zespołu aktywizującego osoby z niepełnosprawnościami.
Od dekady niemal bez zmian, zatrudnienie stoi w miejscu
Liczba osób z niepełnosprawnościami pracujących zawodowo w Polsce od 10 lat utrzymuje się na poziomie 450–490 tysięcy. Zmiany w tym okresie to jedynie przesunięcia o około 20 tysięcy osób. Firma wskazuje również, że rośnie udział osób z niepełnosprawnościami zatrudnianych na stanowiskach administracyjnych i biurowych. - Trzy lata temu były to zaledwie pojedyncze przypadki, dziś już co dziesiąty kandydat znajduje zatrudnienie na średnim szczeblu. To trzykrotny wzrost w ciągu zaledwie kilku lat – mówi Kubiak.
Najwięcej osób z niepełnosprawnościami nadal pracuje w produkcji, logistyce, magazynowaniu jednak struktura zatrudnienia stopniowo się zmienia.
Kluczowa bariera: wykształcenie i języki obce
Ekspert zwraca uwagę na istotną przeszkodę, która utrudnia dostęp do lepiej płatnych i bardziej rozwojowych stanowisk. - Zaledwie około 8% osób z niepełnosprawnościami posiada wyższe wykształcenie, a jeszcze mniej deklaruje znajomość języków obcych, co zamyka drogę do stanowisk wymagających kompetencji specjalistycznych. Pracodawcy są coraz bardziej otwarci na zatrudnianie pracowników z niepełnosprawnościami w obszarach administracji, finansów czy obsługi klienta, ale warunkiem wejścia do tych branż jest choćby podstawowa znajomość języka obcego – podkreśla ekspert.
Mimo rosnącej gotowości firm, zwłaszcza korporacji, do otwierania się na kandydatów z niepełnosprawnościami, realna poprawa sytuacji tej grupy wymaga działań większej skali. Potrzebne są inwestycje w edukację, kompetencje językowe oraz programy aktywizacyjne, które pozwolą osobom z niepełnosprawnościami przejść z zawodów niskowykwalifikowanych do tych bardziej stabilnych i perspektywicznych.
- W ubiegłym roku odnotowaliśmy rekord, zatrudniliśmy tysięcznego pracownika z niepełnosprawnością. W tym roku liczba ta rośnie i zbliża się do 1 150 zatrudnionych. Co istotne, nasz program aktywizacyjny pokazuje, że 60% kandydatów, którzy otrzymują szansę zatrudnienia, utrzymuje pracę po trzech miesiącach. To wynik znacząco przewyższający obawy części pracodawców – podsumowuje przedstawiciel Manpower.

